Brussels powiększą flotę i zainwestują w nowe wnętrza kabin

Brussels Airlines są określane mianem eksperta ds. Afryki w grupie Lufthansy i planują dalsze umacnianie swojej pozycji na tym kontynencie. Wiele krajów afrykańskich ma rosnącą populację i gospodarkę, co zwiększa popyt na podróże lotnicze, dlatego w najbliższych latach do floty belgijskiego przewoźnika dołączą trzy kolejne używane A330-300. Będą to samoloty pozyskane od niemieckiej Lufthansy.

Pierwszy A330-300 jaki trafi do Brussels w najbliższym czasie, to maszyna o numerze seryjnym MSN 913 i rejestracji D-AIKM dostarczona w marcu 2008 r. do Lufthansa Airlines.

Bruksela jako hub dla lotów do Afryki

Belgijski przewoźnik wykorzysta dodatkową zdolność przewozową na trasach długodystansowych głównie w celu wzmocnienia swojej sieci w Afryce Subsaharyjskiej. Ambicją linii jest uczynienie z Brukseli europejskiego hubu dla lotów do i z Afryki.

- Popyt na loty do i z Afryki Subsaharyjskiej rozwija się w szybkim tempie, a dla Lufthansa Group kluczowe jest zwiększenie swojej obecności w tym regionie. Brussels Airlines jest idealną linią lotniczą do tego celu, ponieważ jej doświadczenie i obecność na kontynencie jest niezrównana. Jest to wyjątkowe i sprawia, że jesteśmy pewni sukcesu tego projektu ekspansji - powiedział Dieter Vranckx, prezes SN Airholding.

Aby wesprzeć plany rozwoju na trasach dalekodystansowych, Brussels zatrudnią także ponad 250 nowych pracowników. Będą to piloci, personel pokładowy, technicy, pracownicy na lotnisku jak i ci biurowi. Co więcej, rozbudowa floty stworzy także możliwości kariery dla obecnych pracowników linii. Dodatkowe miejsca pracy powstaną również po stronie dostawców i partnerów, w tym w obsłudze naziemnej.

Znaczące inwestycje w nowe kabiny dalekodystansowe


Linia planuje stopniowe wprowadzanie zupełnie nowego wnętrza kabiny w samolotach szerokokadłubowych, aby jeszcze bardziej poprawić wrażenia z lotu na trasach dalekodystansowych, choć jak podkreśla szczegóły dotyczące nowej kabiny zostaną ujawnione w późniejszym terminie.

Natomiast obecnie wiadomo, że nowe wnętrza zostaną zainstalowane we wszystkich trzech klasach: biznes, ekonomicznej premium i ekonomicznej, a projekt retrofitu kabin, to znaczna inwestycja, której wartość wyniesie ponad 100 mln euro.

- Brussels Airlines wkracza na ścieżkę rentownego wzrostu i nadal stawiamy Afrykę w centrum naszej strategii dalekodystansowej. Wielomilionowa inwestycja we wnętrza kabiny pozwala oferować naszym pasażerom jeszcze więcej wrażeń premium. Z niecierpliwością czekam również na powitanie nowych kolegów, którzy dołączą do nas, aby umożliwić nam rozwój. Z wielką przyjemnością oferujemy więcej połączeń dla rosnącej liczby pasażerów w naszej rozwijającej się sieci - powiedziała Dorothea von Boxberg, prezeska Brussels Airlines.

Trzyletnia umowa wet-lease z airBaltic


Brussels, podobnie jak i inni przewoźnicy z grupy Lufthansa, podpisały trzyletnią umowę wet-lease z łotewską linią. Od marca do października 2025 r. airBaltic będzie obsługiwał loty dla Brussels czterema airbusami A220. Jak podkreśla belgijski przewoźnik, dzięki 148 fotelom na pokładzie, samoloty te są idealne na trasy regionalne i te o mniejszym popycie.

Flota belgijskiego przewoźnika 


Belgijska linia ma również plany rozwoju własnej floty krótko- i średniodystansowej, ale jak zapowiada więcej informacji na temat tych planów pojawi się nieco później.

Flota Brussels Airlines składa się obecnie z 46 airbusów: 16 A319, 15 A320, pięciu A320neo oraz 10 A330-300. Linia oczekuje na dostawę trzech używanych airbusów A330-300.

Brussels w Polsce

Obecnie linia oferuje tylko jedną rotację dziennie do Warszawy i Krakowa, ale w stołecznym porcie wszystko się zmieni w sezonie zimowym 2024/25 kiedy to belgijski przewoźnik zaoferuje w niektóre dni aż trzy rotacje dziennie. W Krakowie zaś przewoźnik zimą 2024/25 utrzyma obecną ofertę. Więcej o tym w naszym artykule „Więcej Brussels w Warszawie dopiero w sezonie zimowym”.